Nietypowa "klientka" zawitała we wtorek rano na teren jednego z żoliborskich sklepów. Młodą wiewiórkę, siedzącą pod samochodem, znalazł pracownik sklepu, włożył zwierzątko do pudełka i wezwał Ekopatrol.
We wtorek ok. godz. 10.30 funkcjonariusze z Ekopatrolu otrzymali polecenie udania się do jednego z żoliborskich sklepów, gdzie miała znajdować się mała, przestraszona wiewiórka. Na miejscu zgłaszający przekazał strażnikom pudełko z maluchem.
- Jak poinformował nas pracownik sklepu, jest to już trzecia wiewiórka, która w ostatnich dniach odwiedziła to miejsce. Zwierzątko najprawdopodobniej przywędrowało z pobliskich terenów zielonych – relacjonuje podejmująca interwencję strażniczka Agnieszka Drajkowska z Referatu ds. Ekologicznych Straży Miejskiej m. st. Warszawy. Jak dodaje funkcjonariuszka, wiewiórka była bardzo malutka i miała najwyżej kilka tygodni, pozostawiona bez pomocy człowieka najprawdopodobniej by nie przeżyła.
Strażnicy przewieźli malucha do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt, gdzie pracownicy ocenili wiek zwierzątka na ok. 6 tygodni.
Referat Prasowy