W zderzeniu roweru z samochodem kierujący jednośladem raczej nie ma szans. Tym razem taki wypadek miał miejsce na Woli. Pomocy przedmedycznej poszkodowanemu udzielili strażnicy miejscy. W tym roku pomogli dziewięciu kierowcom jednośladów.
Do strażników miejskich z IV Oddziału Terenowego, którzy rankiem 23 października pieszo patrolowali ulicę Okopową, podbiegła zdenerwowana kobieta, która krzyczała: „Wjechał we mnie rowerzysta!”. Zdarzenie miało miejsce na stacji paliw przy ulicy Dzikiej. Funkcjonariusze udali się za kobietą na miejsce wypadku. Zastali tam siedzącego na ziemi młodego mężczyznę, który miał solidnie rozbitą twarz, w tym – ranę powieki. Poszkodowany uskarżał się na zawroty głowy i zaburzenia widzenia. Strażnicy wezwali pogotowie ratunkowe i patrol policji. W trakcie oczekiwania na przyjazd karetki funkcjonariusze opatrzyli poszkodowanego. Z informacji świadków wynikało, że rowerzysta najechał na volvo, w wyniku czego doznał obrażeń oraz uszkodził samochód. Ostatecznie przyczyny tego zdarzenia wyjaśni policja. Poszkodowany rowerzysta został przewieziony do szpitala.
W tym roku strażnicy miejscy udzielali pomocy przedmedycznej dziewięciu rowerzystom poszkodowanym w wypadkach drogowych. Najpoważniejszy miał miejsce 18 sierpnia na ulicy Świętokrzyskiej, gdzie toyota potrąciła 38-letnią kobietę w 28 tygodniu ciąży. Po udzieleniu doraźnej pomocy przedmedycznej na miejscu rowerzystka została przewieziona do szpitala. Kilkanaście dni wcześniej strażnicy miejscy zajęli się 25-letnią rowerzystką potrąconą przez samochód w al. Stanów Zjednoczonych. Kobieta skarżyła się na ból w klatce piersiowej. Po udzieleniu pomocy przedmedycznej funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Na początku wakacji (3 lipca) doszło do zderzenia dwójki rowerzystów na Płycie Desantu przy ulicy Wioślarskiej. Mężczyzna twierdził, że jadąca drugim rowerem kobieta nagle zajechała mu drogę. W wyniku zdarzenia bardziej ucierpiała niewiasta, która uskarżała się na ból ręki i prawej strony ciała. Funkcjonariusze opatrzyli kobietę i wezwali karetkę oraz patrol policji. Wczesną wiosną (17 kwietnia) strażnicy udzielili pomocy rowerzyście potrąconemu przez forda na ullicy Górczewskiej. Opatrzono mu krwawiącą obficie ranę głowy i usztywniono rękę, w której czuł przenikliwy ból. Wezwana przez funkcjonariuszy karetka zabrała cyklistę do szpitala. Do wypadków z udziałem rowerzystów doszło też na placu Krasińskich, ul. Międzyparkowej, Bysławskiej i Batorego. Tam również strażnicy miejscy byli pierwszymi, którzy udzielili pomocy poszkodowanym.
Umiejętność przewidywania niebezpiecznych sytuacji, a przede wszystkim stosowanie zasady ograniczonego zaufania to podstawa bezpiecznego poruszania się po drogach wszystkich uczestników ruchu drogowego.
