Strażnicy miejscy biorący udział w akcji „Hiena” ujęli na gorącym uczynku sprawcę kradzieży. Wykorzystując okołocmentarne zamieszanie na stacji benzynowej, mężczyzna zapolował na „darmowe” piwo.
Dzika 29 – stacja benzynowa w sąsiedztwie Powązek - najbardziej uczęszczanego cmentarza w Warszawie. Strażnicy miejscy biorący udział w dorocznej akcji „Hiena” zauważyli mężczyznę, który usiłował ukraść dwie puszki piwa. Złodziej, wykorzystując większy ruch towarzyszący wizytom na grobach, chwycił dwie puszki z lodówki i wyszedł ze sklepu. Miał pecha – był pod obserwacją. Chwilę później tłumaczył się strażnikom w radiowozie. Jak powiedział „ukradł, bo chciało mu się pić, a nie miał przy sobie pieniędzy”. Sprawę przejęła policja.
Mimo że - jak co roku - cmentarze i okolice objęte są w okresie Wszystkich Świętych wzmożoną obserwacją strażników, prosimy o zachowanie czujności. Tłok, zamieszanie i pośpiech rozzuchwalają złodziei.