Niefortunnie zakończył się spacer seniora, który nie spodziewał się takiego zakończenia wędrówki po mieście.
Pewien 90-latek wybrał się na niedzielny spacer ulicą Grzybowską, niestety w trakcie przechadzki mężczyzna przewrócił się i złamał rękę. Na szczęście w pobliżu był patrol straży miejskiej. Funkcjonariusze z daleka zauważyli to zdarzenie i natychmiast podbiegli do leżącego mężczyzny. Widok poniesionych obrażeń wskazywał, że kontuzja jest bardzo poważna. Strażnicy pilnie wezwali pogotowie ratunkowe. Sędziwy spacerowicz miał otwarte złamanie kości prawej ręki. Udzielenie poszkodowanemu pomocy przedmedycznej nie było łatwe. Kiedy poszkodowany został ułożony w bezpiecznej pozycji, przystąpiono do założenia opaski uciskowej i opatrunku. Krwawienie zostało ograniczone, ale mężczyzna jeszcze był w szoku, dopiero gdy się uspokoił mógł opowiedzieć strażnikom co się stało i jak się nazywa. Przybyły na miejsce zespół ratunkowy pogotowia przejął rannego seniora i pilnie przewiózł go do szpitala przy ulicy Lindleya.