W środę siódmego sierpnia strażnicy patrolujący rejon Woli zauważyli przy przystanku autobusowym mężczyznę, który, miał trudności z poruszaniem, widać było, że każdy krok sprawia mu ból.
Ratownik, który był w patrolu wiedział, że mężczyzna potrzebuje pomocy. Gdy funkcjonariusze podeszli do niego, ten oznajmił, że jest bezdomny, zaczął uskarżać się na ból w stopach. Wyposażeni w środki pomocy przedmedycznej strażnicy sprawdzili parametry zdrowotne, a po zdjęciu butów przez mężczyznę okazało się, że rany na stopach wymagają opatrzenia. Po ich opatrzeniu , chory otrzymał też od strażników parę butów. Funkcjonariusze poprosili bezdomnego aby zgłosił do przychodni Lekarzy Nadziei na zmianę opatrunków i przede wszystkim po to, aby rany obejrzał lekarz. Wyjaśnili też, że pomoc w tej przychodni jest darmowa.