Kierujący kilka razy zmieniał zdanie, sugerował funkcjonariuszom, by uznali, że sytuacja się nie wydarzyła, bo… ma wyrok w zawieszeniu.
W sobotę 17 listopada około 20:40 patrol mieszany policji i straży miejskiej zareagował na wykroczenie popełnione przez kierowcę osobówki na skrzyżowaniu ulic Wolska- Elekcyjna. W czasie legitymowania funkcjonariusze wyczuli woń alkoholu z wnętrza pojazdu. Kierujący oświadczył, że spożywał alkohol, jednak to nie on kierował. W czasie rozpytania zaproponował, że zamknie samochód i zaprosi funkcjonariuszy do domu, a oni uznają, że sytuacja się nie wydarzyła, bo… ma wyrok w zawieszeniu. Pokrętne tłumaczenia i namowy do odstąpienia od czynności nic nie dały. Funkcjonariusze dowieźli dwudziestoletniego kierowcę do komendy- badanie alkomatem dało wynik 1,18 promila. Jak ustalono młodzieniec uczestniczy w kursie na prawo jazdy, sprawę prowadzi policja.