W czwartek, 24 października strażnicy z III Oddziału Terenowego w trakcie służby patrolowej w dzielnicy Ursus usłyszeli huk i pisk opon gwałtownie hamującego samochodu.
Strażnicy natychmiast udali się w tym kierunku. Na miejscu zastali leżącego za przejściem dla pieszych chłopca, wywróconą hulajnogę oraz osobowe auto. Funkcjonariusze podbiegli do nieletniego aby sprawdzić czy co się stało, chłopiec był przytomny i nie miał widocznych obrażeń. W chwili działań funkcjonariuszy pojawił się ojciec malca. Strażnicy wezwali pogotowie oraz policję. Do czasu ich przyjazdu zabezpieczali miejsce wypadku. Przybyły na miejsce zespół ratunkowy zabrał chłopca do szpitala w celu dalszych badań. Dalsze czynności dotyczące wypadku prowadzi policja.