W niedzielę 2 grudnia około godziny piętnastej strażnicy z ekopatrolu otrzymali zgłoszenie o psie uwiezionym w studzience w dzielnicy Włochy.

Po przybyciu na miejsce okazało się, że owczarek niemiecki znajduje się na dnie 5 metrowej studzienki. Z informacji otrzymanej na miejscu zwierzę prawdopodobnie przebywa w studzience już 4 dni. Wyglądał na wyziębionego, przestraszonego i głodnego. Z uwagi na trudności w wydobyciu psa, wezwano straż pożarną ze specjalistycznym sprzętem oraz lekarza weterynarii. Duży stres oraz agresja psa, wymusiła podanie środka usypiającego. Dopiero wtedy, wspólnymi siłami funkcjonariuszy oraz strażaków, możliwe było wydobycie go na powierzchnię. Szybko został umieszczony w transporterze i przewieziony do Schroniska na Paluchu. Dzięki umieszczonemu czipowi powiadomiono właściciela psa o jego losie.