Strażnicy miejscy, którzy wczesnym rankiem 10 lipca wracali ze służby, zauważyli starszą, zdezorientowaną kobietę, która omal nie wpadła pod przejeżdżający samochód. Była wyziębiona i wystraszona. Funkcjonariusze zaopiekowali się staruszką.
Dwaj strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego zakończyli pracę o godzinie 5 rano. Kilkanaście minut później, gdy jechali prywatnym samochodem do domu, na ul. Klimczaka zauważyli, że jadący przed nimi samochód gwałtownie omija starszą kobietę, która wtargnęła na jezdnię. Funkcjonariusze zatrzymali się. Staruszka miała na sobie tylko w koszulę i pantofle, była wystraszona i wyziębiona. Nie wiedziała, gdzie się znajduje. Podała jedynie swoje nazwisko, ale nie umiała podać adresu zamieszkania ani kontaktu do rodziny. Strażnicy miejscy wezwali patrol policji i karetkę pogotowia, którym kilkanaście minut później przekazali seniorkę.
Pamiętajmy, że w takich przypadkach duże znaczenie mają informacje, które powinny mieć przy sobie osoby starsze mające problemy z pamięcią. Taka osoba powinna mieć przy sobie numer telefonu do najbliższych. Kartkę z numerem można wszyć w ubranie lub włożyć do kieszeni. Można też wyposażyć seniora w specjalną bransoletkę.