Nietypowy klient odwiedził jeden z banków w Wilanowie. O małym zaskrońcu, który ukrył się w kącie bankowego pomieszczenia, poinformowała jedna z pracownic.
W banku, w którym pracuję, znajduje się mały zaskroniec. Czy możecie po niego przyjechać i zabrać go do lasu? – tak brzmiało zgłoszenie, które wpłynęło do straży miejskiej w środę ok. godz. 12:20.
Informacja potwierdziła się. We wskazanym miejscu strażnicy zobaczyli małego zaskrońca. Musiał niedawno się wykluć. Miał maksymalnie 15 centymetrów długości i był cieńszy od długopisu. Był tak malutki, że do budynku mógł wpełznąć nawet przez małą szparę pomiędzy drzwiami i podłogą – powiedziała podejmująca interwencję mł. str. Sylwia Dwurzyńska z warszawskiego Eko Patrolu.
Maluch został przewieziony przez strażników do pobliskiego lasu i wypuszczony do środowiska naturalnego.
Referat Prasowy