Piątkowy wczesny wieczór to – po pracowitym tygodniu – początek wymarzonego weekendu. Niektórych tak męczą zawodowe obowiązki, że nie mogą doczekać się odpoczynku.
Dochodziła godzina 21, gdy „przytulonego” do chodnika mężczyznę dostrzegli przechodnie spacerujący po ulicy Głowackiego w Wesołej. Powiadomili Straż Miejską. Po kilku minutach strażnicy z VII Oddziału Terenowego potwierdzili, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Gdy dobudzili 50-latka, ten zaczął dziwnie się tłumaczyć, nie odpowiadał rzeczowo na pytania, jakby coś miał do ukrycia. To był powód, aby funkcjonariusze wezwali na miejsce patrol policji. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. Dalsze czynności przejęła policja.