Dewastacje wiat przystankowych, witryn sklepowych, koszy na śmieci i bohomazy na ścianach budynków – to częsty widok w Warszawie. Strażnicy zatrzymali kolejnego graficiarza, tym razem na Wawrze.
13 lutego około 22:30 straż miejska otrzymała zgłoszenie dotyczące osób malujących graffiti w przejściu pod Trasą Siekierkowską. Funkcjonariusze zastali na miejscu młodego mężczyznę, który trzymał w ręku pojemnik z farbą. Pochłonięty wizją artystyczną i zaangażowany w pracę wpadł w ręce funkcjonariuszy. Został wylegitymowany, jak ustalono jest mieszkańcem jednej z podwarszawskich miejscowości. Dwudziestodwulatek udawał zdziwionego, gdy funkcjonariusze zapytali czy miał zgodę zarządcy terenu na malowanie. Ambitny młodzieniec to artysta wielkiego formatu, jego dzieło miało wymiary 5x2 metry. Na uwagę zasługuje fakt, że dzień wcześniej oczyszczono to miejsce z poprzednio wykonanych malunków. Patrol zabezpieczył trzy pojemniki z farbą. Na miejsce wezwano policję, której przekazano ujętego chłopaka i jego narzędzia. Sprawą zajmie się policja.