Ciekawą i niebezpieczna przygodę przeżył pewien łabędź na jednym z warszawskich osiedli domów jednorodzinnych na Ursynowie. Otóż wpadł do pustego… basenu.
Albo nieuwaga albo kolor dna basenu zmylił dzikiego ptaka. Każdy wie, że wpaść do dołka jest łatwo – gorzej jest się wydostać. Na szczęście dla nieproszonego gościa, właściciel basenu zadzwonił na numer alarmowy straży miejskiej (przypominamy: 986) i poprosił o pomoc. Przybyły na miejsce Ekopatrol szybko ocenił sytuację. Strażnicy przy pomocy specjalistycznego sprzętu pomogli gapiowatemu łabędziowi uwolnić się z opresji. Po sprawdzeniu czy ptak nie odniósł kontuzji, został odprowadzony do pobliskiego naturalnego jeziorka, w którym może pływać do woli.