Na Ursynowie mały chłopczyk zgubił się tacie. Maluchem zaopiekowali się strażnicy miejscy.
Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego, którzy 18 czerwca patrolowali Ursynów zauważyli na chodniku przy ul. Belgradzkiej zapłakane dziecko. Funkcjonariusze zajęli się zapłakanym maluchem. W rozmowie udało się im ustalić, że chłopiec ma na imię Staś i skończył 3 lata. Strażnicy miejscy uspokoili chłopca i ustalili, że był na spacerze z tatą. Podczas, gdy jeden z funkcjonariuszy rozmawiał z chłopcem, drugi poszukiwał w najbliższym otoczeniu ojca. Po kilkunastu minutach jeden z przechodniów poinformował strażnika miejskiego, że po drugiej stronie osiedla jakiś zdenerwowany mężczyzna szuka dziecka. Funkcjonariusze wraz z dzieckiem udali się w tamtą stronę. Po kilkunastu minutach dziecko zauważyło tatę. Mężczyzna z małą dziewczynką na ręku potwierdził, że jest ojcem chłopca i po rozmowie wychowawczej ze strażnikami miejskimi zabrał dzieci do domu.
Zdjęcie ilustracyjne