Uliczny Patrol Medyczny działa nie tylko podczas mrozów – strażnicy wraz z ratownikami medycznymi i lekarzami niosą pomoc potrzebującym także wiosną i latem. 24 maja podczas jednego z patroli uratowali życie bezdomnemu na Ursynowie.
- W jednym z koczowisk w pobliżu Pileckiego podeszła do nas kobieta mówiąc, że jest w pobliżu mężczyzna, który od kilku dni nic nie je i nie pije – mówi st. insp. Dorota Widłak, ratownik medyczny i strażnik miejski. – Rzeczywiście, podczas rozmowy przyznał, że od czterech dni nie chce mu się jeść ani pić. To już był sygnał, że sytuacja jest poważna. Zresztą już sam wygląd wskazywał, że pan ma problemy: był mocno wychudzony, z mocno zażółkniętą skórą. Nasze badania tylko potwierdziły obawy: wycieńczenie, odwodnienie, arytmia, chora wątroba. Wezwaliśmy na miejsce pogotowie, które po wykonaniu swoich badań zabrało mężczyznę do szpitala.
Jak się okazało – słusznie, bowiem dalsze przebywanie mężczyzny bez pomocy medycznej niechybnie doprowadziłoby do śmierci.
Tylko w kwietniu tego roku Uliczny Patrol Medyczny ośmiokrotnie wyjeżdżał pomagać bezdomnym. Zdjęcia wykonywane przez naszą strażniczkę pokazują, jak bardzo taka pomoc jest potrzebna.
„Uliczny Patrol Medyczny” jest całorocznym projektem Caritas Polska, Straży Miejskiej m.st. Warszawy i Stowarzyszenia Lekarzy Nadziei, wzorowanym na podobnie działających w większych miastach europejskich i amerykańskich. To program pionierski, Warszawa jako pierwsze miasto w Polsce wprowadziła go we wrześniu 2017 roku. Specjalnie oznakowany samochód Straży Miejskiej z doświadczonymi ratownikami, odpowiednio wyposażony w sprzęt i środki medyczne, kilka razy w miesiącu objeżdża znane strażnikom miejsca przebywania osób bezdomnych oraz ulice Warszawy, udzielając potrzebującym doraźnej pomocy medycznej, kierując lub zawożąc ich do szpitala lub Przychodni Lekarze Nadziei. Ratownicy udzielają osobom bezdomnym fachowych porad, a także informują o możliwościach podjęcia terapii w przypadku uzależnień i wychodzenia z bezdomności.