Niektórzy ludzie nie potrafią wyciągać wniosków z doświadczeń swojego życia jeśli nie są one dla nich zbyt dotkliwe. Należy do nich pewien mieszkaniec Zielonki, który został ujęty przez strażników miejskich w piątek wieczorem.
Strażnicy miejscy, którzy 16 sierpnia patrolowali okolice Kanału Bródnowskiego około godz. 22.20 zauważyli Audi, które nagle zwróciło i zatrzymało się. Gdy funkcjonariusze podjechali bliżej kierowca i dwóch pasażerów zaczęło się zachowywać bardzo nerwowo. Strażnicy podjęli interwencję i podeszli do auta. Wewnątrz pojazdu znajdowało się sporo pustych butelek po piwie, a kolejne dwie butelki były otwarte. Z wnętrza dochodził intensywny zapach alkoholu. Zapytany czy tego dnia spożywał alkohol 21-letni kierowca odparł, że wcześniej wypił piwo. Strażnicy zabezpieczyli kluczyki do auta i poprosili kierowcę o dokumenty. Kierowca przyznał, że nie posiada prawa jazdy. Pojazd nie miał ważnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC. Strażnicy miejscy wezwali patrol policji. Jak ustalili policjanci kierowca audi miał orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany. Mężczyzna został zatrzymany.