Czuł ból w płucach, więc zgłosił się na test. Zamiast czekać na wynik badania, poszedł napić się alkoholu. Pijanego znaleźli strażnicy miejscy.
Strażnicy miejscy z I Oddziału Terenowego otrzymali 19 listopada zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, leżącym przy ulicy Inflanckiej. Kwadrans po godzinie 16 funkcjonariusze zastali tam siedzącego na chodniku śpiącego mężczyznę, opartego o filar budynku. Wokół niego roztaczał się „bogaty” aromat destylatów alkoholowych. Funkcjonariusze dobudzili „śpiocha”. Jeszcze zaspany przyznał, że spożywał alkohol, a ponieważ porcja trunku była spora, jego nogi odmówiły posłuszeństwa. Wezwano radiowóz do przewożenia osób nietrzeźwych. Oczekując na jego przyjazd, strażnicy sprawdzili dane mężczyzny. Okazało się, że jest on poszukiwany, ponieważ… oddalił się ze szpitala, gdzie miał oczekiwać na wynik testu na Covid-19. Stwierdził, że odczuwa bóle w płucach i chciał cierpliwie czekać na wynik, jednak pociąg do alkoholu okazał się silniejszy, więc… Na miejsce interwencji wezwano patrol policji i karetkę pogotowia. Miłośnik procentów został przewieziony do szpitala. Odpowie za złamanie przepisów sanitarnych.