Funkcjonariusze patrolujący rejon Śródmieścia otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który wczesnym popołudniem leżał kompletnie pijany w samym centrum stolicy. Jego bagaż zawierał coś, co zainteresowało strażników.
Zgłoszenie o nietrzeźwym młodym człowieku patrol otrzymał o godzinie 12.55. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Młodzieniec rozłożył się wygodnie na chodniku przed jedną z kamienic przy ulicę Marszałkowskiej. W trosce o jego zdrowie umieszczono go w przedziale przewozowym w radiowozie. Gdy już tam układał się do snu, przechodząca obok kobieta wskazała leżący niedaleko plecak i powiedziała, że to może być bagaż nietrzeźwego. Mężczyzna przyznał, że miał ze sobą plecak, ale z opisu wynikało, że nieco inny. Sprawdzono zawartość bagażu. Był w nim identyfikator, ale wystawiony na kogoś innego. Wezwano patrol policji. Podczas dokładniejszej kontroli ujawniono w środku zawiniątko z suszem roślinnym. Nietrzeźwy młodzieniec został, wraz z bagażem, przewieziony do komendy.