Stołeczna Straż Miejska.   Uwaga: Stołeczna Straż Miejska. Kliknij w głośniczek aby odsłuchać zaznaczony tekst GSpeech
logo gora
logo dol

Wybór rozmiaru czcionki

A- A A+

wezwanie

rodo

bip logo

epuap

raporty

poznaj sm

2020 07 mrd rowerzystaTo były dosłownie sekundy. Czterolatek stracił panowanie nad swoim rowerkiem, który z ogromną prędkością zaczął staczać się ze skarpy – prosto w kierunku ruchliwej ulicy. Całą sytuację zauważyli strażnicy miejscy. Zareagowali natychmiast. W ostatniej chwili złapali pędzący jednoślad, na którym siedziało przerażone dziecko. Gdyby nie błyskawiczna reakcja strażników miejskich, doszłoby do tragedii. 

Był wtorek 21 lipca, kilkanaście minut po dwunastej. Strażnicy miejscy właśnie wsiadali do radiowozu po zakończonym patrolowaniu Skweru 1. Dywizji Pancernej WP, znajdującym się tuż przy Wisłostradzie. Chwilę przed odjazdem zwrócili jednak uwagę na mężczyznę, który jechał rowerem po ścieżce znajdującej się na skarpie. Obok niego na rowerkach jechało troje dzieci. W pewnym momencie najmłodsze z nich straciło panowanie nad rowerkiem i zaczęło bardzo szybko, bez żadnej kontroli, zjeżdżać ze stromego zbocza – prosto w kierunku ruchliwej trasy. Funkcjonariusze natychmiast wysiedli z radiowozu i pobiegli w stronę malucha. Jeden z nich w ostatniej chwili zatrzymał pędzący pojazd i uratował dziecko przed wjechaniem wprost pod przejeżdżające auta. Czterolatkowi, oprócz tego, że był mocno wystraszony, nic się nie stało. Po chwili do funkcjonariuszy podjechał równie wystraszony ojciec z dwójką dzieci. Tata czterolatka podziękował funkcjonariuszom za uratowanie dziecka.

 

g 1 g 2 g 3 g 4 g 5 g 6 g 7
g 1 g 2 g 3 g 4 g 5 g 6 g 7
stopka
Uwaga: Kliknij w głośniczek aby odsłuchać zaznaczony tekst GSpeech