Strażnicy miejscy, którzy tej nocy przewozili do SODON osoby nietrzeźwe ujęli nietrzeźwego kierowcę, który rozbił dwa samochody. Mężczyzna miał przy sobie narkotyki.
Strażnicy miejscy z II Oddziału Terenowego, którzy około północy z 14 na 15 stycznia odwieźli jednego z kuracjuszy do SODON i wracali na Mokotów, zostali zatrzymani przez mężczyznę na ul. Dzikiej. Oświadczył on, że w jego zaparkowany samochód marki skoda uderzył pojazd marki toyota. Uszkodzeniu uległy oba pojazdy. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Podczas legitymowania kierowcy toyoty strażnicy zauważyli, że ma on wyraźny problem z utrzymaniem równowagi czego powodem mógł być alkohol wyraźnie wyczuwalny od mężczyzny. Wezwano patrol policji. Podczas interwencji ujawniono, że sprawca kolizji miał przy sobie torebkę zawierającą 11 zawiniątek z brunatnego suszu roślinnego. Kierowcę toyoty przewieziono do komendy rejonowej policji, gdzie został poddany badaniu trzeźwości – wynik 1,8 promila (0,82 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna został zatrzymany.