Czwartkowe popołudnie 2 stycznia. Strażnicy miejscy, którzy patrolowali okolice muzeum POLIN, zauważyli zataczającego się mężczyznę, który szedł z dwójką dzieci. Natychmiast udali się w ich kierunku.
Zanim jednak zdążyli podejść, mężczyzna... "wylądował" na latarni. Funkcjonariuszy odurzyła bardzo silna woń alkoholu. Strażnicy zaopiekowali się maluchami i wezwali na miejsce patrol policji, któremu przekazali ujętego. Badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu. Dzieci zostały odwiezione do domu i przekazane pod opiekę matki. Dalsze czynności prowadzi policja.