Do nieszczęśliwego wypadku doszło 31 lipca na pl. Zamkowym w Warszawie. Poważnego urazu głowy doznał mężczyzna, który spadł z wysokości. Pomocy przedmedycznej udzielało kilku strażników miejskich i straż Zamku Królewskiego.
Zdarzenie miało miejsce parę minut przed ósmą. Pracownik firmy dostarczającej rusztowania na potrzeby Zamku Królewskiego potknął się i spadł z wysokiej naczepy ciężarówki. Mężczyzna doznał poważnych obrażeń głowy. Prawdopodobnie złamał też rękę. Jeśli w takiej sytuacji można w ogóle mówić o szczęściu, to ten mężczyzna je miał, bo pomoc nadeszła natychmiast. Wypadek przydarzył mu się tuż przed wejściem do Zamku w czasie przygotowań do uroczystej sesji Rady Miasta, związanej z obchodami powstania Warszawskiego. Z pomocą ruszył strażnik Zamku Królewskiego. Sytuację równolegle zauważył patrol Straży Miejskiej. Funkcjonariusze błyskawicznie podjęli działania, udzielając poszkodowanemu pierwszej pomocy. Ze względu na skalę obrażeń i obfite krwawienie z rozbitej głowy ofiary, konieczny był udział innych strażników znajdujących się blisko tego miejsca. Do zatamowania krwotoku zużyto zawartość kilku apteczek.
Ofiara wypadku została bezpiecznie ułożona w pozycji bocznej ustalonej. Do czasu przyjazdu pogotowia strażnicy monitorowali stan poszkodowanego. Decyzją ratowników medycznych mężczyzna został zabrany do szpitala.