Strażnicy miejscy ujęli niebezpiecznego mężczyznę, który chwilę wcześniej zaatakował przechodniów, grożąc im nożem.
W sobotnie popołudnie przy ulicy Konwiktorskiej do patrolu Straży Miejskiej podbiegło małżeństwo z dzieckiem. Młodzi ludzie byli roztrzęsieni. Chwilę wcześniej, podczas spaceru po Parku Traugutta, zaatakował ich nożownik. Strażnicy ruszyli we wskazanym kierunku i dostrzegli mężczyznę, którego wygląd zgadzał się z podanym rysopisem. Zastawili mu przejście i zażądali odrzucenia plecaka. Człowiek nie zareagował na polecenie. Był agresywny. Zanosiło się na niebezpieczną przeprawę. W tym momencie, na parkową alejkę, z impetem wjechał nieoznakowany radiowóz. Do interweniujących strażników dołączyli policjanci. Po krótkiej szamotaninie mężczyzna podejrzewany o atak na przechodniów został obezwładniony. Założono mu kajdanki. W plecaku miał nóż sprężynowy oraz rękawice do ćwiczeń siłowych. Tę sprawę poprowadzi dalej policja.
Jak zeznali młodzi ludzie, którzy zaalarmowali strażników, napastnik miał zaczepić ich w trakcie rodzinnego spaceru. W trakcie pyskówki, sięgnął po nóż. Ojciec rodziny znalezionym na ziemi kijem zdołał odstraszyć atakującego, a zaraz później młodzi ludzie mieli szczęście zauważyć strażniczy patrol.