Siłowe rozwiązywanie sporów znamy z ulic i nie tylko. Reagować należy tym bardziej, gdy problem dotyka dzieci.
Gdy dzieci biją dzieci nie ma na co czekać, reakcja musi być natychmiastowa. 27 lutego około 15:05 patrol straży miejskiej udał się do śródmiejskiej szkoły podstawowej w związku ze zgłoszeniem dotyczącym pobicia ucznia. Pedagog szkolny wskazał poszkodowanego dziesięciolatka, który został pobity przez czterech rówieśników. Uczniowi poszkodowanemu w zdarzeniu pomocy udzieliła szkolna pielęgniarka, po czym został odebrany przez opiekuna. Sprawa zajmie się policja.