Nietrzeźwy mężczyzna nie był zadowolony z decyzji o przewiezieniu go do izby wytrzeźwień. Głośno okazywał swoje niezadowolenie. Miał tylko wytrzeźwieć, jednak odpowie za dewastacje radiowozu.
Gdy 7 stycznia około godziny 21:00 w Śródmieściu patrol straży miejskiej podjął czynności związane z przewiezieniem nietrzeźwego mężczyzny z komisariatu policji na Dworcu Centralnym do SODoN, nic nie wskazywało na to, że interwencja ponownie zakończy się na policji.
Kiedy strażnicy umieścili nietrzeźwego mężczyznę w przedziale przewozowym, ten zaczął agresywnie się zachowywać. Uderzał łokciem w szybę oddzielającą go od strażników.. Furia przybrała na sile, aż w pewnym momencie szyba pękła, jednak rozjuszony pasażer z nadmiarem energii postanowił jeszcze uszkodzić siedzisko przedziału przewozowego.
Straty były na tyle duże, że rozjuszony pasażer odpowie teraz za zniszczenie mienia. Sprawę prowadzi policja.