Miejscy strażnicy ujęli osobnika, wygrażającego przechodniom nożem i mierzącego do nich z przypominającej broń „lufy”. Zdarzenie miało miejsce w środę, 17 października, w godzinach porannego szczytu, przy Krakowskim Przedmieściu.
O obecności budzącego strach mężczyzny poinformował patrolujących okolicę strażników pracownik jednej z instytucji przy Trakcie Królewskim. Interweniujący funkcjonariusze szybko zlokalizowali agresora na tyłach Skweru Hoovera. Mężczyzna wycelował w zbliżających się strażników z przypominającej lufę metalowej rury. Widząc, że ci nie przestają biec w jego stronę, rzucił się w pobliskie zarośla. Mężczyznę ujęto, trzeba było wobec niego zastosować środki przymusu bezpośredniego – zakuto go w kajdanki. Jak się okazało, oprócz metalowej rurki miał przy sobie trzy noże i cienki drut, zwinięty w kieszeni spodni. Przybyła na miejsce policja zidentyfikowała mężczyznę jako notowanego za kradzieże z włamaniem.
Ponieważ od ujętego czuć było alkohol i nadal zachowywał się niespokojnie, strażnicy miejscy odstawili go do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych.