Starsza kobieta wzywała pomocy, patrol straży miejskiej zareagował. Historia ma swoje szczęśliwe zakończenie.
10 września, rano, do strażników I oddziału terenowego podbiegł zdenerwowany mężczyzna informując, że w oknie jednej z kamienic Śródmieścia zobaczył siedzącą kobietę wzywającą pomocy. Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa. We wskazanym miejscu zastali kobietę na parapecie, która wzywała pomocy twierdząc, że ma myśli samobójcze. Aby nie dopuścić do tragedii strażnicy zaczęli rozmowę z desperatką, prosząc aby zeszła z parapetu, uspokoiła się i odeszła od okna. Po rozmowie z funkcjonariuszami seniorka uspokoiła się, a do czasu przybycia karetki strażnicy zadbali o jej bezpieczeństwo. Kobieta została przewieziona przez pogotowie do szpitala.