Niecodzienne spotkanie przeżyli mieszkańcy ulicy Fieldorfa w niedzielny poranek 29 września. Do czekających na przystanku ludzi przydreptał…łabędź.
Nic sobie nie robiąc z ich towarzystwa grzecznie rozglądał się wokoło. Przyjeżdżały kolejne autobusy a łabędź nie wsiadał. Może czekał na Ekopatrol, a może wolał tramwaj? Nie wiadomo. W końcu ktoś z oczekujących na przystanku wezwał straż miejską. Łabędź był młody, ale już dość duży, pozwolił spokojnie się odłowić strażnikom z Ekopatrolu. Na szczęście nie miał żadnych ran ani kontuzji. Funkcjonariusze przetransportowali go na obserwacje do Ptasiego Azylu.