Na Pradze Południe strażnicy miejscy ujęli mężczyznę, który miał przy sobie mefedron. Mężczyzna został przekazany policji.

Podczas kontroli parku Skaryszewskiego strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego zauważyli mężczyznę, który siedział na ławce w parku i beztrosko spożywał alkohol. W ogóle nie przejął się kiedy strażnicy podjęli wobec niego interwencję. Spokojnie odpowiadał na pytania zadawane przez funkcjonariuszy. Gdy strażnik zapytał mężczyznę, czy posiada przy sobie substancje zabronione, ten ze stoickim spokojem wyjął z kieszeni portfel, a z portfela plastikową kapsułkę z zawartością w postaci białego proszku. Funkcjonariusze ze zdziwieniem obserwowali reakcje mężczyzny, który chyba nie miał świadomości co się wokół niego dzieje. Gdy padło następne pytanie o zawartość kapsułki, jej właściciel znów spokojnie oświadczył, że to mefedron. Strażnicy zabezpieczyli substancje i wezwali na miejsce patrol policji, któremu przekazali ujętego mężczyznę. W KRP VII wykonano badanie substancji. Test potwierdził, że jest to mefedron.