Mieszany patrol policyjno-strażniczy zatrzymał pachnący samochód. W środku było czterech Czeczenów, Norweżka i źródło zapachu - 8 flakonów eleganckich perfum. Pochodziły z kradzieży.
Strażnicy i policjant patrolujący w środę ulicę Grochowską zatrzymali samochód, którego kierowca swą jazdą stwarzał zagrożenie dla innych. W środku była młoda Norweżka i czterech obywateli Czeczenii. Było też 8 flakonów eleganckich, fabrycznie zapakowanych perfum. Samochód był pachnący, w odróżnieniu od sprawy. Z policyjnych kartotek wynikało, że jeden z Czeczenów był poszukiwany za kradzież w drogerii. Ustalono, że kosmetyki znalezione w samochodzie również wyniesiono ze sklepu nie płacąc. Pasażerowie podejrzanego samochodu zostali zatrzymani.