Strażnicy miejscy znaleźli 20 listopada na Grochowie damską torebkę. Funkcjonariusze skontaktowali się z jej właścicielką. Okazało się, że torebka została skradziona.
W niedzielę wieczorem strażnicy z Patrolu Eko nieopodal jednego z baraków przy ul. Kobielskiej zauważyli leżącą damską torebkę. Wewnątrz niej funkcjonariusze znaleźli klucze, telefon komórkowy, różaniec i kilka innych drobiazgów. Strażnicy miejscy sprawdzili listę połączeń w aparacie i zadzwonili pod jeden z ostatnio wybieranych numerów. Mężczyzna, który odebrał, zobowiązał się poinformować właścicielkę telefonu o odnalezieniu torebki. Kilkanaście minut później strażnicy miejscy spotkali się z 74-letnią mieszkanką Grochowa. Jak się okazało kobieta została godzinę wcześniej napadnięta. Napastnik ukradł jej torebkę.
Referat Prasowy