Pewien 24-latek przyjechał autem na stację benzynową przy Ostrobramskiej i próbował zakupić alkohol. Nie został obsłużony, ponieważ czuć było, że już wcześniej „zatankował” dostatecznie dużo. Obrażony wsiadł do samochodu i próbował odjechać, ale nie zdołał.
Strażnicy miejscy z VII Oddziału Terenowego, którzy nocą z 23 na 24 maja patrolowali Pragę Południe, zostali zatrzymani na ul. Ostrobramskiej przez pracownika stacji paliw, który poinformował ich, że pewien kierowca audi przyjechał nietrzeźwy po alkohol. Funkcjonariusze podjęli interwencję. Mężczyzna został ujęty i wylegitymowany. Z relacji obsługi stacji wynikało, że odmówiono mu sprzedaży, ponieważ był pijany, a gdy próbował odjechać samochodem, przypadkowy kierowca odebrał mu kluczyki od samochodu. Wezwano patrol policji. Policjanci przebadali trzeźwość kierowcy audi. Dwa kolejne badania wykazały wzrastający poziom alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu (0,89 mg/l, a w drugim 1 mg/l czyli ponad 2 promile), a więc kierowca pił krótko przed rozpoczęciem jazdy. Został przekazany policji.