Oryginalną lecz kosztowną i nieprzyjemną dla innych rozrywkę znalazły sobie dzieciaki na ulicy Kijowskiej. W sobotę 10 października z wiaduktu kolejowego trzej chłopcy rzucali kamieniami w przejeżdżające dołem samochody. Uszkodzili co najmniej dwa pojazdy.
Kwadrans po południu strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego zostali poinformowani, że z pobliskiego wiaduktu kolejowego spadają na jezdnię kamienie z torowiska. Podjęto interwencję. Funkcjonariusze zobaczyli na jezdni sporo kamieni. Na wiadukcie nie prowadzono jednak żadnych prac. Szybko wyjaśniło się co było przyczyną tego „zjawiska”. Otóż trójka nieletnich „polowała” na samochody rzucając w nie kamieniami z torowiska. Uszkodzili co najmniej dwa pojazdy. Kierowca ujął jednego z młodych chuliganów i przekazał strażnikom. Na miejsce wezwano patrol policji. Trzynastolatek został przewieziony do komendy policji, gdzie wezwano jego opiekunów. Chuligani będą musieli pokryć koszty napraw i zapewne szybko wybiją sobie z głowy podobne pomysły. Do uprzątnięcia kamieni z jezdni pod wiaduktem wezwano służby porządkowe.