Patrol szkolny nakrył na gorącym uczynku czterech miłośników nielegalnego graffiti.
4 sierpnia pełniąc służbę w patrolu szkolnym strażnicy jadący w okolicach Białostockiej zauważyli czterech młodych chłopców malujących coś na ścianach garażu. Gdy chłopcy zobaczyli patrol, zaczęli uciekać. Dwóch z nich udało się zatrzymać – chłopcy mieli przy sobie torbę z farbami w aerozolu. Jak sami przyznali, malowali na ścianach, bo „nie mieli co robić”. Według ich słów nie było to jedyne miejsce, w którym dawali upust swojej nudzie.
O sytuacji powiadomiono rodziców chłopców, sprawę przejęła policja.