1 listopada do patrolu Straży Miejskiej dotarła informacja, że przy ulicy 17 Stycznia na ulicy stoi zagubiona, starsza kobieta.
Gdy strażnicy dotarli w okolice studni oligoceńskiej, gdzie zastali przemoczoną i zziębniętą panią, okazało się, że stoi tam blisko pięć godzin, bo, jak stwierdziła, rano chciała pójść na cmentarz, ale nie wie, jak wrócić do mieszkania. Z niespójnych odpowiedzi kobiety wynikało jasno: ma zaniki pamięci. Choć podała swój adres, gdy już patrol udał się z nią do bloku, pani Jadwiga powiedziała, że mieszka gdzie indziej. Strażnicy postanowili jednak zapytać mieszkańców, czy poznają kobietę. Ci, choć nie potrafili dokładnie wskazać mieszkania pani powiedzieli, że w tym samym bloku mieszka jej córka. Gdy ją odnaleziono, zajęła się mamą, której zaginięcie odkryła kilka minut wcześniej, gdy nie zastała jej w mieszkaniu.
Apelujemy – zwracajmy uwagę na osoby starsze na ulicach. Jeśli wydaje się nam, że mogły się zagubić – wzywajmy Straż Miejską.