Około godziny 22:30 w niedzielę dwie osoby jednocześnie zadzwoniły pod nr 986, zgłaszając, że na ulicy Dolnej pijany mężczyzna spadł z ławki i mocno się potłukł.
Dyżurni straży miejskiej otrzymali dwa oddzielne zgłoszenia, które dotyczyły tej samej poszkodowanej osoby. Strażnicy niezwłocznie podjęli interwencję. 55-latek leżał wśród kawałków szkła. Miał zakrwawioną twarz, w powietrzu czuć było zapach alkoholu. Poszkodowany z trudem się poruszał. Strażnicy miejscy natychmiast wezwali pogotowie i udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Sprawdzili czynności życiowe, opatrzyli ranę skroni, okryli kocem termicznym. Przybyli na miejsce ratownicy uznali, że człowiek wymaga specjalistycznej interwencji medycznej. Mężczyzna został przewieziony do pobliskiego szpitala na Stępińskiej.