Jeden w areszcie, drugi w SOdON – tak spędzili walentynki dwaj awanturnicy, którzy uprzykrzali życie pasażerom autobusu.
Niewłaściwe zachowanie dwóch nietrzeźwych mężczyzn zgłosił Straży Miejskiej, na prośbę pasażerów, kierowca autobusu. Na przystanku przy Sobieskiego wśród innych podróżujących do „522” wsiedli także dwaj strażnicy, którzy wyprosili awanturników. W trakcie legitymowania bojowy nastrój dwóch panów nasilał się. Konieczne było zastosowanie wobec nich kajdanek. Zwłaszcza jeden z ujętych nie mógł zaakceptować tego stanu rzeczy. Skierował on w stronę strażników słowa będące skrajną odwrotnością walentynkowych wyznań, po czym „z byka” zaatakował jednego z funkcjonariuszy. W wyniku interwencji spokojniejszy z ujętych pojechał trzeźwieć do SOdON. Agresor, u którego stwierdzono około 2 promili alkoholu, w związku z atakiem na funkcjonariusza został zatrzymany przez policję.