65-letni bezdomny nie jadł od kilku dni ponieważ nie mógł wstać z posłania. Mężczyznę odnaleźli strażniczy miejscy podczas kontroli koczowiska bezdomnych.
Strażnicy miejscy patrolujący w środę ok. godz. 20.30 tereny zielone przylegające do osiedla Służew nad Dolinką zauważyli koczowisko osób bezdomnych. Podczas kontroli funkcjonariusze odnaleźli osobę, która leżała nieruchomo na posłaniu. Odnaleziony mężczyzna był bardzo wycieńczony, skarżył się na ból brzucha i klatki piersiowej. Jak ustalili strażnicy miejscy 65-letni mężczyzna od kilku dni nie wstawał z posłania i nie jadł. Funkcjonariusze okryli mężczyznę kocem termicznym i wezwali karetkę pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Referat Prasowy