Pewien 15-latek z Jabłonny przyjechał z kolegą na wagary na Bielany. Gdy zainteresowali się nim funkcjonariusze patrolu szkolnego, chłopak udawał dorosłego.
Wspólny patrol Straży Miejskiej i Policji kontrolował 29 września Bielany, poszukując nieletnich zagrożonych demoralizacją. Około godziny 11 w okolicach pętli na Młocinach funkcjonariusze zauważyli dwóch nieletnich, którzy na widok patrolu próbowali się oddalić. Podjęto interwencję i poproszono chłopców o dokumenty tożsamości. Jeden z nich podał funkcjonariuszom legitymację szkoły podstawowej w Jabłonnie. Wynikało z niej, że chłopak ma skończone… 18 lat. Już sam ten fakt wydał się funkcjonariuszom zastanawiający. Gdy dokładniej przyjrzeli się dacie urodzenia wpisanej w dokumencie zobaczyli, że została ona przerobiona. Jej 15-letni właściciel wyjaśnił, że fałszerstwa dokonał w czasie wakacji, by… zakupić alkohol. Wagary, alkohol, fałszerstwo – policjanci z Wydziału Profilaktyki Społecznej Nieletnich i Patologii będą mieli o czym rozmawiać z rodzicami chłopca.