Środa, 27 marca, godz. 14. Strażnicy miejscy patrolujący ulicę Wrzeciono na Bielanach zauważyli zataczającą się młodą dziewczynę. Wyglądała na osobę nieletnią...
Szła niepewnym krokiem, miała rozbiegany wzrok. Na widok funkcjonariuszy próbowała iść szybciej i oddalić się. W czasie legitymowania od piętnastolatki czuć było silną woń alkoholu. Dziewczyna bełkotliwym głosem oświadczyła, że idzie w odwiedziny do kolegi z klasy. Dodała, że wcześniej piła wódkę z dwiema koleżankami - w mieszkaniu jednej z nich. "Wypiłam trzy setki" - wyznała. Badanie wykazało prawie dwa promile alkoholu. Sprawę strażnicy przekazali policji.