W niedzielę przed południem na Nerudy w saloniku jednej z firm telekomunikacyjnych strażnicy miejscy musieli sobie poradzić z nietypową interwencją...
W zamkniętym pomieszczeniu (niedziela!) był włączony telewizor, na którym, zamiast reklam sieci telefonii, można było obejrzeć filmy z kategorii dla bardzo dorosłych. Zbulwersowani emisją, jaka w telewizji dopuszczana jest warunkowo dopiero po 23.00, przechodnie powiadomili o sytuacji Straż Miejską.
Strażnicy na miejscu wezwali policję oraz powiadomili operatora o całej sytuacji. Czekając na policję i pracowników punktu starali się ograniczyć widoczność projekcji zastawiając lokal radiowozem. Sprawę przejęła policja.