Podczas prac ziemnych prowadzonych 20 stycznia na Białołęce pracownicy wykopali niewybuch. Zabezpieczeniem znaleziska zajęli się strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego.
Podczas wykonywania wykopów ziemnych przy ulicy Książkowej robotnicy dokonali zaskakującego odkrycia. W wydobytej ziemi znaleziono pocisk artyleryjski, kaliber 100 mm. Amunicji o takim kalibrze używała Armia Czerwona w końcowej fazie wojny. Można więc przypuszczać, że jest to pozostałość po walkach prowadzonych na tym terenie jesienią 1944 roku. Robotnicy powiadomili o odkryciu Policję. Rejon wykopu zabezpieczyli strażnicy miejscy. Pracownicy budowy zostali ewakuowani. O znalezieniu pocisku powiadomiono jednostkę rozminowania. Około godz. 11.30 patrol saperski zabrał pocisk na podwarszawski poligon.