26 listopada patrol Oddziału Ochrony Środowiska patrolując rejon Białołęki poczuł nieprzyjemny zapach. Funkcjonariusze dokonali rozpoznania w terenie.
Strażnicy zauważyli dym, który powodował nieprzyjemny zapach w okolicy. Funkcjonariusze podjęli decyzję o przeprowadzeniu kontroli podejrzanej nieruchomości. Kontrolowany dom wyposażony był w piec z podajnikiem na Ekogroszek, niestety właściciel dokonał modyfikacji i przystosował go do spalania płyt wiórowych. Piec wypełniony był nimi, znaleziono również płyty znajdujące się przed budynkiem. Właściciel oświadczył, że spala odpady próbując zaoszczędzić . Surowa sankcja wyrównała pozorne oszczędności. Mężczyzna otrzymał także polecenie usunięcia odpadów oraz został poinformowany o zdrowotnych szkodliwościach spalania odpadów. Strażnicy zapowiedzieli również ponowną kontrolę posesji.