Stołeczna Straż Miejska.   Uwaga: Stołeczna Straż Miejska. Kliknij w głośniczek aby odsłuchać zaznaczony tekst GSpeech
logo gora
logo dol

Wybór rozmiaru czcionki

A- A A+

wezwanie

rodo

bip logo

epuap

raporty

poznaj sm

Strażnicy zabezpieczają miejsce pożaru. W tle strażacy dogaszają samochód.Niezwykłą przytomnością umysłu wykazała się matka, która 20 lutego wraz z dzieckiem przejeżdżała samochodem przez Tarchomin. Jej auto stanęło w płomieniach. Natychmiast wraz z córką opuściła pojazd.

Tuż przed godziną 10 rano w sobotę strażnicy miejscy z VI Oddziału Terenowego patrolowali osiedla na Tarchominie. Gdy przejeżdżali obok jednego z sieciowych sklepów przy ulicy Myśliborskiej, zobaczyli płonący samochód. Natychmiast podjęli interwencję. Płomienie sięgały ponad metr w górę, a z komory silnika dochodziły odgłosy przypominające wybuchy. Po upewnieniu się, że wewnątrz auta nikogo nie ma, funkcjonariusze wezwali straż pożarną i zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Wśród osób, którym polecono oddalić się na bezpieczną odległość, była kobieta z małym dzieckiem. To ona kierowała feralnym autem. Wyjeżdżając z pobliskiego parkingu zauważyła, że zapaliła się jej kontrolka silnika. Po chwili poczuła smród spalenizny i zaraz potem zobaczyła płomienie wydobywające się spod maski. Natychmiast zatrzymała auto i zabrała z niego malutką córeczkę. To wtedy nadjechali strażnicy. Po chwili przyjechał kolejny patrol straży miejskiej, radiowóz policji oraz strażacy. Kilkanaście minut później auto zostało ugaszone.

  • 2021_02_pozar_auta_tarchomin_01
  • 2021_02_pozar_auta_tarchomin_02
  • 2021_02_pozar_auta_tarchomin_03
 

g 1 g 2 g 3 g 4 g 5 g 6 g 7
g 1 g 2 g 3 g 4 g 5 g 6 g 7
stopka
Uwaga: Kliknij w głośniczek aby odsłuchać zaznaczony tekst GSpeech