Strażnicy miejscy z IV Oddziału Terenowego, którzy po południu 8 maja patrolowali Bemowo, otrzymali niecodzienne zgłoszenie. W jednym z bloków widziano nietrzeźwego… listonosza. Funkcjonariusze natychmiast podjęli interwencję.
Około godziny 17.30 strażnicy zauważyli przed budynkiem przy ulicy Powstańców Śląskich mężczyznę w charakterystycznej kurtce i z torbą na kółkach. Kiedy do niego podeszli, od razu poczuli zapach alkoholu. 58-latek miał problem z utrzymaniem równowagi i mówił niewyraźnie. Jak tłumaczył funkcjonariuszom, jeden z adresatów przesyłek poczęstował go alkoholem, a on nie odmówił. Wezwany na miejsce patrol policji przebadał trzeźwość doręczyciela. Wynik – ponad 2 promile (1,02 mg/l) alkoholu w wydychanym powietrzu – wskazywał, że spotkanie przy alkoholu musiało nieco trwać. Mężczyzna został przewieziony do pobliskiego komisariatu policji.